Geoblog.pl    loversi    Podróże    S U D A M E R I C A    Boskie Buenos!
Zwiń mapę
2009
26
mar

Boskie Buenos!

 
Argentyna
Argentyna, Buenos Aires
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 20569 km
 
Podrozowac...
Podrozowac jest bosko!
W Argentynie nie ma podzialu na klasy w autobusach dalekobieznych. Zawsze jest luksusowo - rozkladane fotele, ciepla kolacja, sniadanko, napoje i alkohole bez ograniczen! W takich wypasionych warunkach pokonalismy jakies 1300 km z Puerto Iguazú do Buenos Aires.
Dosc spontaniczny to wypad. Mielismy w planach przejazd przez Urugwaj.
Ostatecznie jednak trafilismy do boskiego Buenos!
Kilka godzin szwedalismy sie po ulicach stolicy Argentyny. Jest to zdecydowanie za krotko, by poznac tak wielkie miasto. Udalo nam sie jednak poczuc troche atmosfere miasta. Tango wyplywa z kazdego miejsca, choc glownie pod turystow. Wszedzie a ulicy widac ludzi pijacych yerba mate. Atrybuty mate wrecz wydaja sie byc symbolami kraju. Na kazdym kroku mozna napotkac najrozniejsze wersje i modele zestawu do yerba mate.
Spedzilismy w tym miescie jedynie kilka godzin. Jednak wiemy, ze jest to jedno z miejsc, do ktorego zawsze chce sie wracac. My wrocimy tu juz za tydzien. Wtedy bedziemy mogli poznac je bardziej. Tymczasem plyniemy przez Rio de La Plata.
...w koncu tam po drugiej stronie czeka na nas Urugwaj, a dokladnie Colonia del Sacramento.

M&P
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
PIH
PIH - 2009-03-28 12:35
No super super, tylko Albertos ja nie zauważyłam jeszcze plecaczka!?
 
babcia i dziadziuś
babcia i dziadziuś - 2009-03-28 15:46
A więc dotarliście już do Buenos Aires, to wzbudziło moje wspomnienia z pobytu wtym mieście i wogóle w Argentynie sprzed wielu lat.Dobrze, że tam jeszcze wrócicie, bo Argentyna to piękny i bardzo interesujący kraj a Buenos Aires szczególnie.A teraz odpoczywajcie i nabierajcie sił do poznawania kolejnych krajów i mieszkających tam ludzi.Pamietamy o Was i trzymamy kciuki za powodzenie Waszego prsedsięwzięcia.
 
loversi
loversi - 2009-03-28 16:22
PIHy z plecaczkiem jest tak, ze nam dzielnie sluzy, mimo ze juz weteran. Przezyl Londyn, ledwo przetrwal Meksyk, ale Sao Paulo to juz bylo zbyt wiele. Rozprul sie biadak. Teraz jet dumnym pojemnikiem na rzeczy, ktore zostawilismy u Bruna :)
 
Kasia-Siostrzyczka ;)
Kasia-Siostrzyczka ;) - 2009-04-06 23:16
Zdjęcie tańczącej parki od dzisiaj jest moim ulubionym :)
 
 
loversi
Monika, Piotr i Maleństwo Pasieczni
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 51 wpisów51 265 komentarzy265 556 zdjęć556 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
28.02.2009 - 10.06.2009